Wałbrzyski spektakl zaczyna się przewrotnie. Jeden z aktorów odkrywa, że reszta zespołu nie dotarta do teatru na przedstawienie. Musi więc sam zagrać wszystkie postaci. A ról jest dużo, bo to epicka opowieść o dziejach Polski, pisana kolejnymi konstytucjami Rzeczypospolitej. „Niech prawo będzie z wami” to brawurowy monodram Filipa Perkowskiego wyreżyserowany przez Anetę Groszyńską. Tłem opowieści o wyśnionej wspólnocie i zarazem głównym elementem scenografii jest obraz Jana Matejki „Konstytucja 3 maja 1791″ – wyświetlany na tylnej ścianie sceny i pomysłowo ogrywany za pomocą filmowych animacji. Dzięki Perkowskiemu na scenie ożywa cała plejada postaci: marszałek Sejmu Wielkiego spotyka marszałka Piłsudskiego, profesor Łętowska dowcipnie obnaża fasadowy charakter Konstytucji PRL, a prominentne postaci III RP kłócą się w studiu telewizyjnym o preambułę do konstytucji z 1997 roku. Jest w tej słodko-gorzkiej kronice narodowych marzeń i aspiracji, błyskotliwie opisanych przez Jana Czaplińskiego, tęsknota za autentyczną wspólnotą i wiara w fundamentalne wartości demokratycznego państwa. Jest poruszająca, bardzo osobista refleksja o powinnościach i sile artystów. Jest wreszcie i bezlitosny obrachunek z dzisiejszą Polską – pozbawiony jednak nachalnej, plakatowej publicystyki.

Michał Centkowski
Newsweek Polska nr 44
link do źródła