Łączący teatr i taniec spektakl o szukaniu tożsamości w obliczu nadchodzącego końca. Mikuła bada stan, status i możliwości języka: czasem rozpada się on na części, czasem odbiera poczucie sprawczości osobie, która mówi. Reżyserka buduje oryginalne metafory: telefon pokazuje jako narzędzie pomocy i przemocy, oświecenia i ogłupienia, komunikacji i alienacji. Świetnie sprawdza się cała obsada, a najbardziej wyróżnia się znakomita Dorota Furmaniuk, która buduje tytułową postać z niepewności i uporu.
Przemek Gulda
instarecenzja guldapoleca
link do źródła